Przyszedł czas na podzielenie się przepisami, z których korzystałam w tym roku. Był on tak zabiegany, że nie miałam czasu, by się nimi podzielić. ;) Przepisy będą dotyczyły naszych ulubionych słodkości. Znajdą się przepisy na ciasta, ale także na ciasteczka. Zaczniemy od mojego ulubionego, czyli sernika. Jest to ukochane przeze mnie ciasto już od dzieciństwa. Ten sernik, którym chcę się z Wami podzielić robiłam dwukrotnie w tym roku: na święta wielkanocne i na I komunię świętą mojego chrześniaka. Jest to przepis na sernik czekoladowy, który znalazłam na stronie Moje Wypieki. Muszę przyznać, że jest to moja ulubiona strona, na której szukam przepisów. Autorka bloga zrobiła też test twarogów i serków w wiaderkach => klik. Polecam tam zajrzeć. Ja skorzystałam. Jednak przejdźmy już do przepisu, który znajdziecie poniżej.
Sernik z mleczną czekoladą i jajeczkami czekoladowymi
Składniki na spód:
- 250 g ciasteczek zbożowych, owsianych lub pełnoziarnistych,
- 80 g roztopionego masła
Ciastka i masło wrzucić do malaksera i zmiksować do otrzymania masy ciasteczkowej o konsystencji mokrego piasku. Tortownicę o średnicy 23 cm (ja robiłam na 26 cm więc wszystkie składniki powiększyłam, przelicznik znajdziecie na tym samym blogu) wyłożyć papierem do pieczenia, samo dno. Na papier wysypać ciasteczka. Wyrównać, dokładnie wklepać w dno tortownicy i jej boki do 1/2 ich wysokości. Schłodzić w lodówce przez czas przygotowywania masy serowej.
Składniki na masę serową:
- 350 g twarogu tłustego lub półtłustego zmielonego przynajmniej dwukrotnie (użyłam półtłustego),
- 150 ml śmietanki kremówki 36%,
- 3 duże jajka,
- 1/3 szklanki cukru do wypieków,
- 1 łyżeczka pasty z wanilii,
- 1 łyżka mąki pszennej,
- 120 g posiekanej, mlecznej czekolady (ja wymieszałam z gorzką).
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej, przestudzić, ale powinna pozostać płynna.
W misie miksera umieścić wszystkie składniki na masę serową. Zmiksować do połączenia składników lub wymieszać rózgą kuchenną; nie miksować zbyt długo, by niepotrzebnie nie napowietrzać masy serowej.
Masę serową przelać na ciasteczkowy spód i piec w kąpieli wodnej w temperaturze 160 stopni Celsjusza przez około 50 minut. Cała powierzchnia sernika powinna być wypieczona i ścięta przy dotyku patyczkiem. Wyjąć z piekarnika i wystudzić.
Składniki na polewę:
- 100 g czekolady,
- 40 ml śmietanki kremówki 36% lub 30%.
Posiekaną, mleczną czekoladę i kremówkę umieścić w kąpieli wodnej i roztopić nad parą, wymieszać. Lekko przestudzoną polewę rozprowadzić po serniku. Po zastygnięciu polewy udekorować ciasto (za pierwszym razem użyłam czekoladowych jajeczek, za drugim truskawek).
Kolejny przepis, którym chciałabym się z Wami podzielić to przepis na ciasteczka z czerwoną porzeczką i czekoladą. Znajdziecie je także na blogu MW. Muszę przyznać, że za pierwszym razem jak je robiłam to wyszły mi ogromne. Zresztą zobaczcie sami. ;)
Przepis na kruche ciasteczka z porzeczkami i czekoladą
Składniki:
- 125 g masła,
- 150 g mąki pszennej,
- 3 łyżki zmielonych migdałów,
- 150 g drobnego cukru do wypieków,
- 1 jajko,
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii,
- 100 g drobinek czekoladowych lub posiekanej czekolady,
- 150 g czerwonej porzeczki
Przygotowanie:
W misie miksera umieścić masło, mąkę pszenną, zmielone migdały, cukier, jajko i ekstrakt z wanilii. Zmiksować do otrzymania gładkiej masy. Pod sam koniec dodać drobinki czekoladowe, wymieszać.
Płaską blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Masę ciasteczkową nabierać łyżką i pomagając sobie drugą łyżką wykładać na blachę w dużych odstępach. Spłaszczyć łyżką i w każde ciastko powciskać czerwoną porzeczkę.
Piec w piekarniku nagrzanym do 190 stopni Celsjusza przez około 10 minut lub do momentu ze złocenia się brzegów. Wyjąć z piekarnika, lekko przestudzić, następnie przełożyć na kratę.
Można je przechowywać od 3 do 5 dni w szczelnie zamkniętym piekarniku (uwierzcie mi, że szybko zostaną zjedzone i nawet nie poleżą tych 5 dni). :)
Teraz może przepis na coś sezonowego, tym razem z innego bloga. Jest to przepis na bardzo proste i smaczne ciasto z gruszkami. Znalazłam go na blogu La Dolce Caramella.
Przepis na ciasto z gruszakmi
Składniki:
- 125 g zimnego masła,
- 1 szklanka mąki tortowej,
- 1 szklanka cukru,
- 1 szklanka kaszki manny,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1 opakowanie cukru waniliowego,
- 1 kg gruszek,
- sok z cytryny
Formę do pieczenia (23 cm) wysmarować i wyłożyć papierem do pieczenia. Rozgrzać piekarnik do 250 stopni Celsjusza. Owoce zetrzeć na tarce z grubymi oczkami, lekko odsączając sok. Skropić sokiem z cytryny i wymieszać, by owoce nieściemniały.
W misce wymieszać mąkę, cukier, kaszkę manną, proszek do pieczenia i cukier waniliowy. Podzielić na trzy równe część (szklanki).
Na przygotowaną tortownicę wysypać pierwszą część mieszanki (1 szklankę), wyrównać. Rozłożyć połowę startych owoców, lekko przyklepać łyżką. Wysypać drugą szklankę z mieszanką, ułożyć drugą porcję owoców, znowu przyklepać. Wysypać trzecią część mieszanki. Na gotowe ciasto zetrzeć zimne masło na grubych oczkach tarki.
Piec w temperaturze 220 - 250 stopni Celsjusza przez 40 minut.
I to by było dzisiaj na tyle. Dajcie znać, jak skorzystacie z któregoś z przepisów.
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru. ;)
Brak komentarzy
Prześlij komentarz