Exploding box'y na różne okazje


Przyszedł czas na podzielenie się kolejnymi box'ami, które przyszło mi zrobić w tym roku. Oba są do siebie bardzo podobne, chociaż są zrobione na dwie zupełnie różne okazje. Pierwszą zrobiłam na urodziny, zresztą piękny jubileusz bo 88 lat. Robiłam ją z przyjemnością, jak zresztą każdą kartkę. Podstawą był papier ozdobny w kolorze złotym z wytłoczonymi różyczkami. Górę zrobiłam z papieru ozdobnego z firmy Rosie's studio. Pisałam już o nim w poprzednim poście. Doskonały papier do składania dokładnie takich pudełeczek. Polecam jego zakup. Na środku kartki zrobiłam tort, a na nim zamiast świeczek i liczb umieściłam bukiet z czerwonych róż, zrobiony metodą quillingu. Kurs na takie kwiatki znajdziecie na blogu Haftem malowane (polecam, bo wyglądają cudnie i są naprawdę proste do zrobienia). Kurs na exploding box'y znajdziecie u Małej rzeczy a cieszy. Poniżej wstawiam zdjęcia, zobaczcie jak wyszło. 












Drugą kartę robiłam na 45 rocznicę ślubu. Nie da się ukryć, wspaniały jubileusz i tylko życzyć, aby dalej tak pięknie się życie układało we dwoje. Sprawdziłam jaka jest to rocznica i okazuje się, że zwą ją szafirową. Dlatego też znalazły się w niej elementy w kolorze głębokiego granatu. Kartkę robiłam w pośpiechu i z krótkim zapasem czasu, ale myślę, że wyszła fantastycznie. Nie wiem, jak to wyszło na zdjęciach, ale podstawę zrobiłam z papieru ozdobnego w kolorze złotym z wytłoczonymi serduszkami, a górę z tego samego zestawu co w poprzedniej kartce, ale tym razem w złote kropki. Kartki są do siebie bardzo podobne. Z tymże w tej tort zdobią róże w kolorze niebieskim i ta kartka posiada wstążkę niebieską na wieczku, a także kopertę na pieniążka w kształcie serca (jak ją zrobić dowiecie się z tego filmu).














I tak się z Wami żegnam!

Pozdrawiam! ;)

Brak komentarzy

Prześlij komentarz