Toscakaka i babeczki z gruszkami

Przepisy na słodkości często znajduje mi moja mama, ponieważ sama twierdzi, że jej nigdy nic nie wychodzi. Zatem korzystam z jej pomysłów i piekę ciasta, ciasteczka, tarty, babeczki. Tym razem znalazła bardzo prosty przepis na przepyszne ciasto, które zjadane jest w oka mgnieniu. Jest to ciasto skandynawskie i ma ciekawą nazwę, która brzmi toscakaka. Więcej informacji znajdziecie na mojewypieki.com skąd właśnie zapożyczyłam przepis.

Toscakaka - ucierane ciasto z migdałową praliną

Składniki na ciasto:

3 jajka,
150 g mąki pszennej,
150 g cukru,
75 g roztopionego masła,
75 ml maślanki,
łyżeczka proszku do pieczenia,
pół łyżeczki ekstraktu z wanilii,
szczypta soli.

Składniki na pralinę:

125 g masła,
125 g cukru (najlepiej brązowego),
150 g migdałów w płatkach,
50 ml mleka,
pół łyżeczki ekstraktu z wanilii,
pół łyżeczki soli.

Sposób przygotowania:

Wszystkie składniki na ciasto powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę pszenną, proszek do pieczenie, sól - przesiać, odłożyć.

Jajka utrzeć w misie z cukrem i wanilią. Powinna powstać jasna i bardzo puszysta masa. Podawać przesiane składniki na zmianę z przestudzonym masłem i maślanką - w trzech turach, mieszając szpatułką tylko do połączenia składników.

Formę o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia, samo dno (ja takiej nie mam, wyłożyłam na większą i pewnie dlatego moje ciasto wyszło niskie). Do formy delikatnie przełożyć ciasto, wyrównać. Piec w temperaturze 160 stopni C przez 25 - 30 minut lub do tzw. suchego patyczka.

Mniej więcej po 15 minutach od wstawienia ciasta do piekarnika zacząć przygotowywać pralinę. Wszystkie składniki na pralinę włożyć do garnuszka (oprócz migdałów), podgrzać aż masło i cukier się rozpuszczą i utworzą masę. Wsypać płatki migdałów, dokładnie wymieszać, gotować przez 3 - 4 minuty, aż lekko zgęstnieje.

Wyjąć ciasto z piekarnika, temperaturę podwyższyć do 210 stopni C. Całą pralinę wylać na wierzch ciasta, równo rozprowadzić. Ciasto z powrotem włożyć do piekarnika, blisko grzałki (na górną półkę). Od tego momentu piec przez 5 - 10 minut, aż wierzch będzie chrupiący i złotobrązowy.

Ciasto wyjąć z piekarnika, przestudzić kilka minut, nożem odseparować od formy. Wystudzić. Przechowywać do 5 dni (dłużej i tak się nie da, ponieważ jak się raz spróbuje to sięga się po następny kawałek).

Drugi przepis jest na babeczki z gruszkami, pochodzący z tego bloga. Inspirowany jest stroną mojewypieki.com jak sam autor pisze. Może gdybym dodała zamiast cynamonu imbir jak jest w oryginalnym przepisie i wymieszała brązowy cukier z białym to babeczki smakowałyby mi bardziej. Możliwe. W każdym razie w domu nie zostało już ani jednej, a piekłam je w sobotę. Poniżej znajdziecie przepis. ;)

Babeczki z gruszkami

Składniki:

2 jajka,
125 ml oleju,
140 g śmietany,
1 łyżka miodu,
250 g mąki,
220 g cukru,
1 łyżeczka cynamonu,
1 łyżeczka proszku do pieczenia.
2,5 - 3 gruszki obranych i pokrojonych w nieduża kostkę,
3 łyżki brązowego cukru.

Sposób przygotowania:

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

W jednym naczyniu wymieszać składniki suche: mąkę, cukier, proszek do pieczenia i cynamon.

W drugim naczyniu wymieszać składniki mokre: olej, roztrzepane jajka, śmietanę, miód. Połączyć ze składnikami suchymi, krótko wymieszać tylko do połączenia składników. Dodać pokrojone gruszki i wymieszać.

Formę do muffinów wyłożyć papilotkami. Ciasto rozlać to foremek na 3/4 wysokości. Każdą muffinkę posypać cukrem (ok. pół łyżeczki na muffinkę).

Piec w nagrzanym piekarniku do 180 stopni C przez ok. 25 minut, albo to tzw. suchego patyczka.