Przyznaję, że w natłoku zajęć zapomniałam totalnie o poście książkowym z października. Koniec minionego miesiąca był dla mnie pełen wrażeń. Czekał mnie wyjazd weekendowy i był to mój pierwszy lot samolotem. Dopadło mnie oczekiwanie i zdenerwowanie jednocześnie. Sam wyjazd był ekscytujący, udało się złapać trochę słońca i naładować baterie. Na ten krótki wyjazd, jak na każdy zaopatrzyłam się także w książki. W podróży lubię najbardziej czytać. Już mamy połowę listopada, a ja dopiero dzisiaj przypomniałam sobie o tym, że jeszcze przede mną post o październikowych książkach. W minionym, słonecznym i nawet ciepłym miesiącu udało mi się przeczytać sześć książek. Znajdziecie tutaj, jak zwykle istny miszmasz, trochę książek z tłem historycznym, początki serii i ich zakończenia, kryminały i thrillery. Wszystkie polecam, ale sami sprawdźcie od czego zaczęłam miniony miesiąc. ;)
Anna Rybakiewicz, Ocaleni dla miłości. Autorka miesza przeszłość z teraźniejszością. Henia, żyjąca w czasach II wojny światowej, postanawia ocalić swojego ukochanego. Wyciąga go z getta, a wraz z nim zabiera ze sobą małą dziewczynkę, Chane. Od tej chwili zakochani w sobie młodzi ludzie starają się ułożyć swoje życie. Jednak czy im się uda? Przyszłość dla Heni rysuje smutne plany, mimo wszystko może uda jej się odnaleźć szczęście. Jej losy odkrywać będzie Agata, która żyje w czasach współczesnych. W życiu prawnuczki Heni pojawi się tajemniczy Benjamin, który wywróci jej uporządkowany świat do góry nogami. Historia przewidywalna, czytelnik szybko układa puzzle w odpowiednie miejsca. Dobrze napisana, czyta się z przyjemnością. Polecam.
Michał Śmielak, Wilcza Chata. W moje ręce trafiła kolejna dobrze napisana książka Michała Śmielaka. Wydawnictwo obiecuje nam pełen zwrotów akcji thriller i tak się składa, że nie są to obietnice bez pokrycia. Naszą bohaterką jest Agata, która wybrała się na urlop w Bieszczady. Podczas swojej przebieżki na szlaku trafia na niecodzienne zdarzenie. Dostrzega mężczyznę w kominiarce, który atakuje kobietę. Próbuje mu uciec jednak jej się nie udaje. Gdy nie zjawia się w siedlisku, w którym się zatrzymała, właścicielka pensjonatu zgłasza jej zaginięcie. Czytelnik w międzyczasie, gdy wszyscy wyruszą na poszukiwanie biegaczki, poznaje jej losy, bo do Agaty uśmiechnie się szczęście i ktoś jej pomoże. Pytanie, czy ta pomocna dłoń nie będzie fałszywa? Bardzo dobrze się czyta, akcja cały czas się rozwija i co najciekawsze zakończenie nie jest takie oczywiste. Szkoda tylko, że pełno w niej literówek. Polecam.
Agnieszka Olejnik, Odnajdę cię. Książka jest trzecim tomem z cyklu Jak dzikie gęsi, o poprzednich częściach przeczytacie w tych postach 👉klik. Jest to zakończenie sagi łużyckiej. Z ostatniego tomu dowiemy się, jak potoczą się losy Katrin, Petera, Marlene i Rudolfa. Przyznaję, że trochę nużyła mnie ta historia. Nie zabraknie tutaj pełnych emocji wędrówek, bo nasi bohaterowie będą się przemieszczać z miejsca na miejsce, by znaleźć drogę do domu. Dobrze napisana, jednak poprzednie części były lepsze. Polecam.
Camilla Läckberg, Henrik Fexeus, Miraż. Jest to trzeci tom z serii Mentalista, o poprzednich częściach przeczytacie w tym poście 👉 klik. Z niecierpliwością wyczekiwałam tej książki. Byłam ciekawa co nowego spotka Minę i Vincenta. Jak zwykle trafia im się nietuzinkowa sprawa. Nasi autorzy mącą fabułę książki i czytelnik błądzi razem z bohaterami. Czytałam z zapartym tchem i chociaż jest to cegiełka to czyta się szybko. Ciekawe zakończenie. Bardzo dobrze napisana książka. Polecam całą trylogię.
Kristin Harmel, Paryska córka. Kristin Harmel zabiera nas do Paryża, 1939 roku. Poznajemy Elise, młodą artystkę, żonę znanego malarza, przyszłą mamę. Pewnego dnia nasza bohaterka poznaje Juliette, która stanie się jej przyjaciółką. To jej będzie się zwierzać z trudów małżeństwa i dzielić z nią będzie radość macierzyństwa. W księgarni Juliette, Elise odnajdzie spokój i oparcie, a jej córeczka - przyjaciół wspólnych zabaw. Wszystko zmieni nadchodząca wojna, gdy Niemcy wkroczą do Paryża. Życie naszych bohaterek diametralnie się zmieni. Elise stanie przed trudnym wyborem, a z pomocą jej przyjdzie Juliette. Przyjaciółki rozdzieli wojna, a później jej następstwa. Każda z nich dokona wyboru, każdy ten wybór będzie rozdzierał serca. Jest to naszpikowana ciężkimi emocjami książka, która oddaje rzeczywistość tamtych czasów, mimo że jest to fikcja literacka. Polecam, bardzo dobrze się czyta.
Michał Śmielak, Wnyki, Książka stanowi tom pierwszy z cyklu Kosma Ejchert. Kolejna bardzo dobrze napisana książka Michała Śmielaka już za mną. Tym razem z Kosmą wyruszamy do wsi Wnyki. Wraz z bohaterem poszukujemy informacji o zaginionym księdzu. Jak się okazuje mieszkańcy Wnyków nie są chętni to udzielania informacji. Każdy coś wie. Każdy z nich kluczy wokół tematu, nikt nie mówi prawdy. Jednak nasz bohater ma wiele znajomości i to oni pomogą mu poskładać wszystkie puzzle w jeden obrazek. Można domyślić się kto stoi za tajemniczymi zagięciami. Bardzo dobrze się czyta. Polecam
No cóż, powiem Wam, że listopad też zapowiada się ciekawie jeśli chodzi o książki. Pozdrawiam.