Książki na jesienne wieczory. ;)


Moi kochani w tym poście zamykam wyzwanie czytelnicze 2017. Zakończyłam już wszystkie wyzwania w jakich chciałam wziąć udział w tym roku, co nie oznacza, że na tym kończę swoją przygodę z czytaniem. Myślałam, że uda mi się w tym roku przeczytać 100 książek i gdybym policzyła te wszystkie książki, które czytam w pracy dzieciom to pewnie by coś takiego wyszło. Na chwilę obecną jest ich 60 i myślę, że to nie jest taki zły wynik, biorąc pod uwagę fakt, że wszędzie wszem i wobec nagłaśniają, że nie czytamy książek.

Znajdziecie tutaj wiele serii, które zaczęłam czytać i wiem też, że na pierwszym tomie moja przygoda z nimi się nie skończy. Jak już ktoś dłużej tutaj zagląda to wie, że nie mam określonego stylu w doborze literatury, więc znajdziecie tu zarówno obyczajówkę, jak i trochę sensacji. Nie planowałam tego, że w tym poście zamieszczę praktycznie same serie, no ale cóż mogę powiedzieć, tak po prostu wyszło. Zatem zapraszam Was moi drodzy do zapoznania się z kolejną dwudziestką.


41/52 Małgorzata Rogala Dobra Matka. Jest to drugi tom z cyklu Agata Górska i Sławek Tomczyk. Nie czytałam pierwszego, ale jakoś specjalnie tego nie odczułam. Jest to książka sensacyjna. Bardzo dobrze napisana. Śledzimy losy bohaterów z zapartym tchem. Szukamy z nimi winnego. Wszystko zaczyna się plątać, cały czas brakuje puzzla do układanki. Jak się skończy historia? Nie wiem. Czekam na tom trzeci, czyli Ważkę. Gorąco polecam. ;)


42/52 Joanna Jax Narodziny gniewu. Jest to pierwszy tom serii Zemsta i przebaczenie. Przyznam, że po tą książkę sięgnęłam z ciekawości, po spotkaniu autorskim w moim mieście. Chciałam wiedzieć o co tyle hałasu i skąd takie kolejki w bibliotece. Akcja książki rozpoczyna się w 1915 roku i ciągnie do 1941 (w I tomie). Ciekawe czasy, jak na naszą historię. Autorka na tle historycznym stworzyła nietuzinkową historię losów czterech bohaterów. Z przyjemnością wciągnęłam się w ich historię. Jest to opowieść pełna intryg, kłamstw, a także niespełnionej, a może bardziej poszukiwanej miłości w tych brutalnych czasach. Tak jak wskazuje podtytuł. W każdym naszym bohaterze rodzi się gniew, a co z niego wyniknie. Czy doprowadzi do czegoś dobrego? Z przyjemnością polecam i z niecierpliwością czekam na dalsze tomy. ;)


43/52 Magdalena Witkiewicz Czereśnie zawsze muszą być dwie. Kolejna polska autorka, kolejna dobra książka. W książce zawarte są wszystkie życiowe prawdy. Podoba mi się historia stworzona przez panią Magdalenę Witkiewicz. Zakochałam się nie tylko w okładce, ale także w całej treści książki. Jest to historia przewidywalna, w której w pewnych momentach chcemy krzyknąć "Nie! Nie rób tego! To Cię zgubi.", mimo wszystko warto po nią sięgnąć. Nasza główna bohaterka odkrywa przez przypadek pewną tajemnicę, która zmienia jej dalsze losy. Czy nasze życie zależy od przypadku? Czy to od losu zależy, czy będziemy szczęśliwi? To w tej książce odnajdziesz odpowiedzi na te pytania. Dla mnie jest doskonała. Gorąco polecam!


44/52 Katarzyna Kołczewska Odzyskać utracone. Jest to książka z serii kobiety to czytają. Znowu przenoszę się do trudnych czasów powojennych. Wracamy do roku 1950. Historia obraca się wokół matki i córki, które próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości, jak mówi sam tytuł starają się odzyskać utracone. Łączy je miłość do małego, chorego chłopca. Jest to bardzo dobra opowieść, w której nasze bohaterki w końcu odnajdują spokój i porozumienie. Uwielbiam książki Katarzyny Kołczewskiej, ponieważ porusza ona niebanalne tematy. Jest to książka obyczajowa, która daje wiele do myślenia, można prowadzić na jej temat wiele dyskusji. Poruszająca, wzruszająca, miejscami wstrząsająca. Gorąco polecam!


45/52 Sarah Lark Nadzieja na końcu świata. Autorka moich bestsellerów, czyli cyklu o Maorysach wydała kolejną książkę! Z niecierpliwością zaczęłam czytać tą książkę. Znów powróciłam do drugiej wojny światowej. Nawet nie wiedziałam, że Nowa Zelandia miała jakiś swój udział w ocaleniu Polaków. Autorka opisuje losy polskiej dziewczyny, która po deportacji na Sybir trafiła po uwolnieniu do Persji. Stamtąd zaś znalazła ratunek w Nowej Zelandii. Cóż mogę rzec. Książka jest interesująca. Odkrywa przede mną nie znane do końca terytorium. Jak czytałam w jednej opinii,  z którą mogę się zgodzić, autorka całą sytuacje naszej głównej bohaterki opisuje w łopatologiczny sposób, ale wiadomo po tą książkę sięgniemy nie tylko my Polacy, ale również obcokrajowcy. Więc może dlatego wybrała taki zabieg? Książkę bardzo dobrze się czyta. Jest cieńsza od pozostały książek tej autorki. Mimo wszystko polecam. Ciekawe czy będzie ciąg dalszy?


46/52 Kristin Hannah Słowik. Czekałam na tę książkę bardzo długo i w końcu się doczekałam. Znów wracam do II WŚ. Taka jakaś moda powstała, że wszyscy autorzy wybierają ten sam temat albo ja po prostu wybieram takie książki. :) Książka jest rewelacyjna. Tym razem przenosimy się do okupowanej przez Niemców Francji. Autorka opowiada nam historię sióstr, które różnią się między sobą jak ogień i woda. Historia jest przepiękna. Jest wojna, jest miłość. Są trudne wybory, ciężkie decyzje. Wzruszyłam się czytając tę książkę. Polecam.


47/52 Lisa de Jong Kiedy pozostaje żal. Po czasach wojny przyszła kolej na coś lekkiego. Tym razem wrócimy do rzeczywistości i ostatniej, trzeciej części z serii Rains. Przeczytałam i się nie zachwyciłam. Żałuję, że sięgnęłam po tą książkę. Mnie osobiście ona zmęczyła, jest nudna i nużąca. Właściwie nie wiele się tam dzieje i wiadomo jak się skończy, a ja tego w książkach nie lubię. Nie wiem dlaczego zbiera tyle zachwytów i dobrych ocen. Na GoodReads ma średnią 4,08. Nie wiem dlaczego. Nie polecam.


48/52 Guillaume Musso Dziewczyna z Brooklynu. Autor mnie zaskoczył. Lubię czytać jego książki, ale nie spodziewałam się takiego przebiegu akcji w jego książce. Musso zaczął bawić się sensacją. Ta książka jest inna od wszystkich pozostałych. Już od samego początku nie wiemy co się dzieje i szukamy rozwiązania z naszymi bohaterami. Czytając pomyślałam, że zakończenie będzie mdłe, ale Musso miło mnie zaskoczył. Nie spodziewałam się takiego przebiegu sytuacji. Jest to obyczaj z wątkiem sensacyjnym. Bardzo dobrze się czyta. Polecam. ;)


49/52 Jojo Moyes We wspólnym rytmie. Kolejna nowość na rynku wydawniczym. Uwielbiam tą autorkę przepięknych bestsellerów Kiedy odszedłeś i Zanim się pojawiłeś, o których wspominałam już w poprzednich postach. ;) W tą książkę musiałam się wczytać. Dla mnie ona dość długo się rozkręcała, ale suma sumarum nie zawiodłam się. Jest to zupełnie inna historia stworzona przez Moyes. Wzbudziła we mnie wiele emocji. W pewnych momentach w myślach krzyczałam do bohaterów: "Nie, nie rób tego!" (znacie ten moment?). Oczywiście były momenty, które mnie wzruszyły. Ogólnie podobała mi się, mimo że długo się w nią wkręcałam. Warto po nią sięgnąć, by sprawdzić, że nie tylko romantyczne historie tej autorki są piękne. ;)


50/52 JP Delaney Lokatorka. Po pięknych obyczajach czas na zmianę, czyli sensacja. Co mnie uwiodło w tej książce? Nie wiem może okładka... Albo zapewnienie Lee Childa, że jest "Olśniewająca, idealny thriller psychologiczny". Czy mnie zachwyciła? Jakoś nie bardzo. Jest dobrze napisana - to na pewno. Jest to też thriller psychologiczny. Jednak nie wiem czy zapadnie mi w pamięć.


51/52 Colleen Hoover Ugly love. Książkę przeczytałam szybko. Jest to obyczaj młodzieżowy, bez większych przemyśleń. Tak jak wszystkie książki tej autorki, ma ten sam temat, schemat. Niczym nas nie zaskakuje. Bez rewelacji i zachwytów.


52/52 Lisa Chaney Coco Chanel. Życie intymne. Jest to pierwsza biografia Coco Chanel, po którą sięgnęłam, więc tak naprawdę nie mam porównania z poprzednimi. Głupio myślałam, że po obejrzeniu filmu Coco Chanel z Audrey Tautou w roli głównej, wiem dość sporo o tej niezwykłej kreatorce mody. Tak naprawdę nie wiedziałam nic. Ten film to dopiero zalążek jej burzliwego życia. Z zapartym tchem poznawałam życie ikony mody - Coco Chanel, która szczegóły z niego bardzo dobrze ukrywała. Po przeczytaniu tej biografii mam nie dosyt, ponieważ wiem, że są momenty, są szczegóły z jej życia, których nigdy nie odkryję. Sama podsumowała swoje życie słowami:
"Moje życie to historia - a często i tragedia - samotnej kobiety. Jej niedoli, jej znaczenia, nierównej i fascynującej bitwy, jaką toczyła z samą sobą, z mężczyznami, z namiętnością (...) i z czyhającymi na każdym kroku niebezpieczeństwami.
Dzisiaj, sama w blasku słońca i w śniegu (...) Będę trwać, bez męża, bez dzieci, bez wnuków, bez tych wszystkich rozkosznych iluzji (...) Moje życie to po prostu przedłużone dzieciństwo. Tak właśnie rozpoznaje się przeznaczenie, w którym rolę gra poezja (...) Nie jestem bohaterką. Ale wybrałam osobę, którą chciałam być."
Cytat pochodzi z książki Paula Morand'a "The Allure of Chanel" (polski tytuł: "Czar Chanel"), którą również chciałabym przeczytać. Polecam. Bardzo dobra biografia.



53/52 Joanna Jax Otchłań nienawiści. Drugi tom z serii Zemsta i przebaczenie. Doczekałam się. :) Ten tom również czytałam z zapartym tchem. Podoba mi się w jaki sposób autorka wiąże losy naszych bohaterów. W tej części pochłania ich wszystkich nienawiść. Poszukują zemsty, ale czy ona im pomoże? Sami sprawdźcie do czego doprowadzają naszych bohaterów podjęte przez nich decyzje. Nie mogę się doczekać trzeciego tomu. Polecam! Zaczytanie się w tej serii nie jest straconym czasem. ;)


54/52 Małgorzata Rogala Ważka. Trzeci tom z cyklu Agata Górska i Sławek Tomczyk. Tą powieść wypełniają kolejne zabójstwa i brak sprawcy. Wszystko się gmatwa, a przed bohaterami nie rozwiązana sprawa z poprzedniej części. Kluczem do rozwiązania staje się tytułowa ważka. Nie zdradzę nic więcej, bo nikt nie lubi znać zakończenia przed rozpoczęciem książki. ;) Podobała mi się. Polecam.


55/52 S.K. Tremayne Dziecko ognia. Jest to pierwsza książka tego autora, po którą sięgnęłam. Przyciągnął mnie tytuł i to na niego zwróciłam uwagę. Jest to sensacja, właściwie thriller psychologiczny. Akcja książki nas wciąga. Autor tak wykreował bohaterów, że tak właściwie cały czas szukamy odpowiedzi, nie wiemy co się dzieje, co jest prawdą, a co kłamstwem. Książka jest bardzo dobrze napisana. Czytałam z zapartym tchem. Myślę, że sięgnę po kolejną książkę tego autora, która jest zatytułowana Bliźnięta z lodu. Gorąco polecam!


56/52 Agata Kołakowska Kolejny rozdział. Czy mnie zachwyciła? W sumie nie bardzo. Książka jest dobrze napisana. Nie jest to jakiś beznadziejny romans, a obyczaj z dreszczykiem emocji. Cała fabuła książki owiana jest tajemnicą. Autorka w zamierzony sposób miesza sprawy bohaterów, i tak na prawdę wciąga czytelnika w całą tę historię. Nie mogę powiedzieć, że jest nudna. Jednak nie powiem też, że jest rewelacyjna. Nie zawiodłam się, ale też nie zachwyciłam. Jednym słowem może być.


57/52 Joanna Jax Rzeka tęsknoty. Trzeci tom sagi Zemsta i przebaczenie przede mną. I cóż mogę rzecz? Po przeczytaniu mogę powiedzieć jedno: autorka bardzo się rozpisała w tym tomie. Możemy w nim znaleźć wiele detalów i szczególików, które nie były tak wyszczególnione w poprzednich tomach. Dla mnie książka zaczęła mieć akcję dopiero po 100 stronach. Nie nudziła mnie książka, ale też czasami miałam dość niektórych bohaterów. Bardzo denerwowała mnie ich postawa i często miałam ochotę odłożyć książkę, żeby sobie porobić coś innego. Ogólnie polecam, żeby dowiedzieć się, co będzie dalej. Zakończenie też nie jest oczywiste. Jedna wielka niewiadoma. Polecam.


58/52 Agnieszka Olejnik Ławeczka pod bzem. Uciekam od II wojny światowej i zanurzam się w słodkiej rzeczywistości. ;) Książka jest fantastycznie napisana. Czytając ją śmiałam się non stop. Autorka przezabawnie wykreowała postać głównej bohaterki, która spotyka na swej drodze życiowej najbardziej nietypowe sytuacje, jakie człowieka mogą dopaść w życiu. Polecam, polecam, polecam!! Doskonale odwróciła moje myśli od otaczającej mnie rzeczywistości.


59/52 Gabriela Gargaś Zanim wstanie dla nas słońce. Uwielbiam tą autorkę i jej książki. Głównie za to, że nie są to ckliwe opowieści. Historia jest tak realnie napisana, że mogłoby się to wydarzyć naprawdę. Jak oceniła ją Krystyna Mirek "Gabriela Gargaś jest prawdziwą czarodziejką kobiecych emocji. Polecam!" i co tu kryć? Ma rację. Autorka w każdej sytuacji przedstawia niesamowicie realnie emocje bohaterów. Nie mogłam się oderwać od tej książki, bo chciałam dowiedzieć się co się wydarzy dalej. Nasi bohaterzy nie są herosami, ludźmi bez skazy. Wręcz przeciwnie popełniają błędy, za które później płacą dużą cenę. Książka jest wypełniona smutkiem, ale też i radością. Polecam, bo nie jest błaha i warto się w niej zatracić. Ponadto każdy rozdział autorka rozpoczyna cytatem, który warto poznać. ;)


60/52 Joanna Jax Morze kłamstwa. Czas powrócić do II wojny światowej i IV tomy Zemsty i przebaczenia. Mam niesamowite szczęście, że nie muszę czekać na ten tom w jakichś strasznie długich kolejkach. ;) Jeśli chodzi o samą książkę, to w tym tomie akcja toczy się wartko. Dużo się dzieje, autorka nas nie nudzi niuansami. Mój najbardziej wkurzający bohater nie jest już taki wkurzający i przez to lepiej mi się czyta. W tym tomie przechodzimy już do powstania warszawskiego (jak mówiłam akcja nabiera rozmachu), więc jest o czym czytać i losy naszych bohaterów nie są klarowne i tak na prawdę nie wiemy, co się stanie dalej. Autorka znowu pozostawia nas w nie wiedzy i w sumie dobrze, bo mamy ochotę sięgnąć po następny tom, na który jeszcze poczekam. ;)


I co wy na to? Czy przeczytaliście już którąś z wyżej wymienionych książek? Co teraz czytacie?

Pozdrawiam. :)

Brak komentarzy

Prześlij komentarz