Maj minął bezpowrotnie, bzy przekwitły. Na moim balkonie kwitną kwiaty, latają pszczoły zapylające pomidorki. Dzieci odliczają dni do wakacji, a ja powoli odliczam dni do mojego pierwszego w tym roku tygodnia urlopu. Z Katarzyną Miller będę uczyła się pozwalania sobie na błędy. Czy to łatwe? Nie wiem. Zauważyłam, że z roku na rok uczę się odpuszczania, ale nadal nie zawsze mi to wychodzi. Maj był dla mnie pracowity, tak samo będzie w czerwcu i lipcu. Już się na to przygotowuję, ale dzisiaj, jak zwykle z początkiem miesiąca kilka słów o przeczytanych książkach. W minionym miesiącu udało mi się przeczytać
osiem książek. Nadal się zastanawiam, jak znalazłam na to czas. ;) Z tych ośmiu tylko jednej nie polecam. W majowym zestawieniu znajdziecie kolejne tomy serii, obyczajówki, jak i kryminały oraz jeden bardzo wyczekiwany i nagrodzony reportaż. Sprawdźcie sami. ;)