Zaczynamy sierpień, ostatni miesiąc lata, ale najpierw kilka słów o minionym miesiącu. Lipiec zaczęłam od urlopu. Jak co roku spędziłam go na lenistwie. Czytałam, czytałam i czytałam. W między czasie coś ugotowałam, relaksowałam się na spacerach, pijąc kawę. Był to miesiąc wypełniony spotkaniami rodzinnymi, miesiąc w którym wielu bliskich mi osób obchodzi swoje święta. W lipcu miałam skupić się na rozwijaniu swojej ciekawości. Szczerze przyznam, że jeszcze nad nią pracuję, chociaż nie jest to u mnie trudny temat. ;) A sierpień wraz z Pełnym emocji rokiem 2023 z Katarzyną Miller rozpoczynam od przyjemności. Kto z nas jej nie lubi? Tylko czy zawsze ją dostrzegamy. Popracujmy nad tym wspólnie.
Jeśli chodzi o czytelnicze zestawienia, to miniony miesiąc minął mi bardzo owocnie. Przeczytałam siedem książek, z których tylko jedna mi się nie spodobała. W tym poście znajdziecie kontynuacje serii, ich końcowe tomy. Będą obyczajówki, thrillery, ale także jest też długo wyczekiwana przez mnie biografia, którą oceniam bardzo dobrze i szczerze ją polecam. Sprawdźcie od czego zaczęłam swój urlop. ;)