Przyszedł czas na to, by pokazać Wam tegoroczne wielkanocne kartki. Przyznaję, że za ich zrobienie zabrałam się bardzo późno. Poświęciłam na nie miniony weekend, a wysłałam dopiero dzisiaj. W tym roku postawiłam na zdobienie z quilligu. Wiadomo jest to bardziej pracochłonne, ale również bardziej urocze. Wyszło pięć pisanek do ozdobienia. Postawiłam na kwiatki i jak jedną taką zrobiłam to poszło już hurtowo. ;)