sobota, 2 maja 2020


Muszę przyznać, że ten miesiąc nie był owocny w czytanie. Po pierwszej książce musiałam zrobić sobie przerwę. Może trochę się zregenerować i spędzić ten czas w pandemii inaczej niż czytając. Dlatego też może nie jest to wielka liczba, bo tylko trzy książki, ale wszystkie mi się podobały. Więc czas w kwietniu można uznać za niezmarnowany, bo dobre historie wpadły mi w ręce. Kwietniowe zestawienie zacznę od historycznej sagi wielopokoleniowej napisanej przez Charlotte Link.

Kwietniowe zestawienie