Książki kończące rok 2018!

Tymi książkami kończę ten rok. Większość z nich przypadła mi do gustu. Zresztą moją krótką opinię zaraz sami będziecie mogli przeczytać. Jestem ciekawa czy mamy podobne gusta i czy tak samo cieszymy się w tych samych momentach na kartach zapisanych książek. Pewnie nie z większością, pewnie z częścią z Was miałabym się o co pospierać. ;) Niestety mój plan na ten rok zakładał, że przeczytam 70 książek. Nie udało się, ale wcale też nie jest tak źle. Przeglądając poprzednie posty zauważyłam, że wielu autorów przeczytałam w tym roku po raz pierwszy. Oczywiście są też tacy, którzy się powtarzają. Nie ma co ukrywać każdy z nas ma jakiś swoich ulubieńców.

Kartki świąteczne po świątecznie...

Dopiero dzisiaj znalazłam chwilę czasu, żeby pokazać Wam moje małe cuda, które w tym roku zrobiłam dla najbliższych mi osób. Zrobiłam cztery kartki, wykorzystując technikę quillingu i scrapbookingu. Wszystkie wzory kartek znalazłam na Pinterest.com, jest to na prawdę pomocna strona, jeśli jeszcze na nią nie zaglądaliście to polecam. 

Wracając do kartek. W tym roku nie miałam zbyt wiele roboty. Może to już wprawa, że szybciej mi to wszystko wychodzi, a może dlatego, że wcale nie były takie trudne. Z papierów, z jakich korzystałam do tworzenia kartek to muszę przyznać, że nie zaszły tutaj jakieś większe zmiany. Dalej korzystam z tych samych bloków z kolorowymi kartkami z lidla i bloku technicznego z białym papierem, który kupuję w empiku. Zapraszam do obejrzenia zdjęć moich małych dzieł świątecznych.

Czas na coś słodkiego....

Przyszedł czas na podzielenie się przepisami, z których korzystałam w tym roku. Był on tak zabiegany, że nie miałam czasu, by się nimi podzielić. ;) Przepisy będą dotyczyły naszych ulubionych słodkości. Znajdą się przepisy na ciasta, ale także na ciasteczka. Zaczniemy od mojego ulubionego, czyli sernika. Jest to ukochane przeze mnie ciasto już od dzieciństwa. Ten sernik, którym chcę się z Wami podzielić robiłam dwukrotnie w tym roku: na święta wielkanocne i na I komunię świętą mojego chrześniaka. Jest to przepis na sernik czekoladowy, który znalazłam na stronie Moje Wypieki. Muszę przyznać, że jest to moja ulubiona strona, na której szukam przepisów. Autorka bloga zrobiła też test twarogów i serków w wiaderkach => klik. Polecam tam zajrzeć. Ja skorzystałam. Jednak przejdźmy już do przepisu, który znajdziecie poniżej.

Exploding box'y na różne okazje

Przyszedł czas na podzielenie się kolejnymi box'ami, które przyszło mi zrobić w tym roku. Oba są do siebie bardzo podobne, chociaż są zrobione na dwie zupełnie różne okazje. Pierwszą zrobiłam na urodziny, zresztą piękny jubileusz bo 88 lat. Robiłam ją z przyjemnością, jak zresztą każdą kartkę. Podstawą był papier ozdobny w kolorze złotym z wytłoczonymi różyczkami. Górę zrobiłam z papieru ozdobnego z firmy Rosie's studio. Pisałam już o nim w poprzednim poście. Doskonały papier do składania dokładnie takich pudełeczek. Polecam jego zakup. Na środku kartki zrobiłam tort, a na nim zamiast świeczek i liczb umieściłam bukiet z czerwonych róż, zrobiony metodą quillingu. Kurs na takie kwiatki znajdziecie na blogu Haftem malowane (polecam, bo wyglądają cudnie i są naprawdę proste do zrobienia). Kurs na exploding box'y znajdziecie u Małej rzeczy a cieszy. Poniżej wstawiam zdjęcia, zobaczcie jak wyszło. 

Jesienne exploding box'y

Oprócz książek trzeba pamiętać, że interesują mnie także inne rzeczy. Czas powrócić do rękodzieła i jesiennych exploding box'ów. Tym razem wykonane z okazji Chrztu Świętego, dla dwóch uroczych dziewczynek, które cudownie jest witać na świecie. ;) Jeden box'ów jest w typowo dziewczęcym kolorze - różu. Na jego wykonanie miałam nie wiele czasu, ale myślę, że wyszedł rewelacyjnie. Jest to połączenie scrapbookingu i quillingu. Jestem zadowolona. Robiąc go wykorzystałam papier z Rosie's studio, jest zestaw 28 arkuszy papieru kolorowego. Kupiłam go w promocyjnej cenie w Empiku i szczerze muszę przyznać, że jestem zadowolona. Bardzo dobrze mi się z nim pracowało. Niestety nie jest to dokładnie format A4, brakuje mu paru milimetrów, więc trzeba uważać przy wymierzaniu do zrobienia box'a. Na pokrywkę użyłam już znanego mi papieru ozdobnego w kolorze różowym z refleksami brokatu.

Jesień, jesień, a wraz z nią kolejne przeczytane książki

Muszę przyznać, że bardzo długo mi idzie w tym roku czytanie książek. Przed Wami 25 pozycji, które już mam przeczytane. Nie wszystkie z nich przypadły mi do gustu, na niektórych się zawiodłam. Myślę, że z każdą przeczytaną książką nasz gust czytelniczy się zmienia. Być może oczekujemy więcej niż możemy się spodziewać. Zauważyłam tą tendencję nie tylko u siebie, ale także u czytelników, których obsługuję w bibliotece. Możliwe, że coś w tym jest. ;) Swoją listę zacznę od... No właśnie o tym już poniżej... ;)

Książki na letnie wieczory

Przedstawiam Wam kolejnych 12 tytułów książek, które przeczytałam w tym roku. W tym poście znajdziecie książki obyczajowe, głównie polskich autorów. Nie wiem dlaczego tak się złożyło, no ale cóż czasu nie cofnę. Czy wszystkie mi się podobały? Hmm... Odpowiedź znajdziecie poniżej. Jestem ciekawa czy też już którąś z nich przeczytaliście i czy mamy podobne opinie na temat danej książki. Zapraszam do podzielenia się swoimi spostrzeżeniami, jeśli tylko macie na to ochotę.

Majowe exploding box'y

Z końcem maja dzielę się z Wami zrobionymi przeze mnie exploding box'ami. Robione były na dwie różne okazje jako pamiątka ślubna i pamiątka Pierwszej Komunii Świętej. Pierwsze pudełeczko, które robiłam na ślub. Muszę przyznać, że przy takiej okazji zawszę sugeruję się zaproszeniami. Tym razem mogłam dać upust swojej wyobraźni, ponieważ na zaproszeniu ślubnym  były nadrukowane kwiaty. Pomyślałam, że zamiast tortu weselnego na środku zrobię z papieru czerpanego kwiaty. Tak też zrobiłam. :) O tym, jak zrobić kwiaty z papieru pisałam w tym poście => kilk.

Moje małe dzieła sztuki. :)

Święta, święta i po świętach. Niestety dopiero dzisiaj znalazłam chwilę czasu, by podzielić się z Wami moimi świątecznymi kartkami. Wiem, że niektórzy zaglądają tu po to, by sprawdzić co wymyśliłam w tym roku, dlatego przepraszam, że dopiero dzisiaj publikuję tego posta. W tym roku udało mi się zrobić je wcześniej i wysłać na czas bez stresu czy dojdą na święta. Wzorowałam się pomysłami z Pinterest'a. W swoich kartach w tym roku wykorzystałam technikę scrapbookingu i quillingu. Najbardziej lubię tą drugą, chociaż wymaga więcej pracy. Zapraszam Was do obejrzenia tegorocznych kartek zrobionych na Święta Wielkanocne. ;) 

Szczęśliwa książkowa trzynastka otwierająca rok 2018!

W tym roku, a jakże by nie inaczej również biorę udział w wyzwaniach czytelniczych. Niezmiennie, tak jak w zeszłym roku, biorę udział w wyzwaniu #52bookchallengepl, które jest dla mnie do pokonania, bo jak się okazuje nie jest wcale to takie trudne. :) Chociaż widziałam też takich, którzy czytają nawet i po 100 książek. Nie wiem jak im się to udaje. Ktoś mógłby pomyśleć, że zależy mi tylko na ustanawianiu rekordów w czytaniu, ale nic z tego. Jest to błędne myślenie. Uwielbiam czytać i jest to dla mnie najlepszy sposób spędzania wolnego czasu, a bicie rekordów czytelniczych pozwala mi na prowadzenie spisu przeczytanych książek. Zatem rok 2018 zaczynam (to jakiś zbieg okoliczności musi być => klik) z Karoliną Wilczyńską i drugim tomem sagi Roku na Kwiatowej. ;)

Muffiny pączkowe

Tak, tak wiem już dawno po Tłustym Czwartku. No, ale cóż niestety nie miałam czasu, by wcześniej tu zajrzeć i podać Wam ten przepis. Takie cuda znajduje dla mnie moja mama. Muszę przyznać, że jest to bardzo szybki sposób na osłodzenie sobie właśnie tego dnia. Przepis zapożyczyłam ze strony Smaker. Wyszło mi z niego 14 muffinek. Poniżej znajdziecie składniki na te pyszne i bardzo łatwe w przygotowaniu muffinki. Zapraszam!

Ciasteczka owsiane

Macie już sprawdzony przepis na ciasteczka owsiane? Jeśli nie to zapraszam do skorzystania z tego, który ja już wypróbowałam, a znalazłam go na stronie Kwestii Smaku. Są one doskonałą przekąską podczas dnia, ponieważ są syte. Na pewno są zdrowsze od czekoladowego batonika, czy też drożdżówki. Polecam do spróbowania, bo są na prawdę pyszne. Jest to prosty i bardzo szybki do  przepis. ;)

Książki kończące 2017 rok

Dodaję ostatnie 4 książki, które udało mi się jeszcze przeczytać w starym (już) roku 2017. Pobiłam swój zeszłoroczny rekord i taki sam plan mam na rozpoczynający się 2018 rok. Zapraszam Was do poznania mojej końcówki zeszłego roku. Może ktoś z was ma podobne spostrzeżenia jak ja, a być może ma właśnie inne do książek, które przeczytałam. Pozdrawiam Was nowo rocznie i życzę wszystkiego dobrego na nowy 2018 rok. ;)